Hej! Trochę mnie nie było, ale to przez wystawienie ocen, trzeba było trochę ruszyć dupę chociaż przez tydzień. Już czuć w powietrzu wakacje. Macie może jakieś wycieczki? Ja jadę do Warszawy na stadion we wtorek. Może też się ktoś wybiera? Szczerze to nawet nie wiem co tam będzie... No ale  jak to ja mam. Na tym chyba skończę ten wpis, więc cześć!

Wielu ludzi nie wie jak sobie radzić z problemami. Myślą, że na tym świat się kończy, a wcale tak nie jest, życie cały czas rzuca nam kłody pod nogi. Przedstawię w punktach kilka rad jak można stawić czoła trudnej sytuacji.

1. Nie można korzystać z używek. Może się wydawać, że to pomaga, ale to nie prawda, gdyż na dłuższą metę szkodzi i wcale nie rozwiązuje problemu tylko go pogłębia.

2. Jak coś się dzieje warto poprosić kogoś o radę, czasami świeże spojrzenie może dużo wnieść do naszej sytuacji. Oczywiście musi to być osoba zaufana.

3. Dokładnie przeanalizujmy problem, na spokojnie. Nie ma sytuacji bez wyjścia.

4. Poróbmy coś co nas uspokoi. Najlepiej coś co lubimy. Może to dać nam nowy punkt widzenia.

To tylko moja subiektywna opinia, mam nadzieję, że się komuś przyda.

Zastanówmy się nad sensem życia... Oh no tak życie jest bez sensu. Nikt Cię nie kocha... Czujesz się samotny... Godzisz się z tym i kroczysz dalej przez drogą zwaną życiem, żyjesz a końcu co Cię czeka? Nic...

Dzisiaj napiszę kilka słów o przyjaźni. Moim zdaniem prawdziwa przyjaźń jest bezcenna. Przyjaciele mogą zrobić dla siebie wszystko nie wymagając nic w zamian. Przejdą razem przez wszystkie trudności wspierając się, dbając o siebie i nigdy nie opuszczą się w potrzebie oraz nie znudzą sobie.

Bo przyjaźń, szlachetne uczucie,
nie powinna się nigdy kończyć,
każdy powinien mieć przyjaciela,
nie każdemu jest to dane,
i może nie być,
obdarowana nią osoba,
szczęśliwą pozostanie,
a ta która jej nie ma cierpi,
samotność ją zżera...

Dobry wieczór. Dziś napiszę o "wrednych małpach", nie chodzi mi o takie

Tylko o takie ludzkie, które małpują... Są pozytywne i negatywne. Pozytywnymi mogą być osoby rozśmieszające nas, są oni naszymi przyjaciółmi. Te negatywne robią nam na złość irytując nas specjalnie. Pozytywne "wredne małpy" są kochane. W sumie sam zostałem tak nazwany, w tym miejscu chciałbym komuś podziękować za inspirację ;* A wy macie jakieś "wredne małpy"?

Witam. Jak już może ktoś zauważył będę starał się dodawać jednego posta dziennie. Dzisiaj chciałbym poruszyć temat pomagania innym ludziom. Ja osobiście zawsze pomagam jeśli mnie ta osoba o to poprosi, bądź czuje, że jest jej to potrzebne. Nie umiem inaczej, nawet wtedy, gdy mam lenia, czy jestem zajęty to i tak znajdę czas, aby porozmawiać. Czasami wystarczy po prostu być przy takiej osobie, poświęcać swój czas i nie lekceważyć jej. Niekoniecznie trzeba rozmawiać o problemach, gdyż to może pogłębić stres. Zdarza się, że ktoś nie chce naszej pomocy... I co wtedy? Czy odpuścić? Moim zdaniem nie. A wy jak sądzicie?
Zapraszam do dyskusji. 

Hej! Dzisiaj chciałbym poruszyć temat internetowych znajomości. Przyznam z własnego doświadczenia, że można spotkać kogoś ciekawego. Osoba taka może nawet stać się przyjacielem, lecz zależy to w głównej mierze od podejścia naszego i jej, niektórzy mówią sobie, że nic więcej niż zwykła znajomość z tego nie będzie, a potem okazuje się, iż po lepszym poznaniu się wychodzi na co innego. Człowiek z internetu staje się nam bardzo bliski. W sumie nawet fajnie jest znaleźć bratnią duszę, nawet w dalszej odległości od naszego miejsca zamieszkania. Jest tylko problem, gdy nie może dojść do spotkania z jakiegoś powodu i wtedy tzw. "przyjaźń" szybko się rozpadnie. Jeśli jest prawdziwa to przetrwa i spotkanie może się okazać wspaniałym doświadczeniem. Co sądzicie o znajomościach internetowych? Zachęcam do wypowiadania się na ten temat w komentarzach i pozdrawiam.